|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KoRn
Gość
|
Wysłany: Wto 15:04, 20 Maj 2008 Temat postu: Nr 104 |
|
|
Nr 104
W tym numerze:
-Podsumowanie meczu Liverpool - Chelsea
-Wywiad z bohaterem Liverpoolu - Deco
Podsumowanie meczu Liverpool - Chelsea
Pierwszy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem, a Chelsea mamy już za sobą.
W całym spotkaniu to Liverpool był drużyną zdecydowanie lepszą i zasłużenie wygrał 2:0 po dwóch bramkach Deco.
Zaczęło sie od spokojnej gry w środku pola. W 11` Gerrard strzela z rzutu wolnego, ale kapitalną paradą popisuje się Petr Cech. To już wtedy był pierwszy sygnał, że z drużyną DeeJay nie jest najlepiej. W 20` Robben traci piłkę, Clichy wrzuca futbolówkę w pole karne, a Luis Saha minimalnie przestrzela. W 32` minucie nikt nie miał już wątpliwości. Dirk Kuyt wykłada piłkę do niepilnowanego Deco, który z 18 metrów nie daje szans Cechowi. Do końca pierwszej połowy Liverpool kontrolował sytuację. Ciekawostką jest, że przez pierwsze 45` Chelsea oddała jeden strzał i to niecelny na bramkę Pepe Reiny.
Drugie 45` rozpoczyna sie od ataków Chelsea, znakomitą sytuację w 55` ,marnuje Ibrahimović, który przegrywa pojedynek sam na sam z Reiną. W 66` trener Chelsea wprowadza Antonio Cassano w miejsce Thurama. To tylko jeszcze bardziej osłabia szeregi obronne Londyńczyków. Liverpool widząc to przystępuje do szturmu bramki Cecha. W 82` Deco mija jak tyczki Robbena i Maldiniego i pakuje piłkę w krótki róg bramki. Przy tym golu fatalnie zachował się bramkarz Petr Cech. The Reds mogli podwyższyć jeszcze wynik spotkania, jednak Dirk Kuyt trafił piłką w poprzeczkę.
Zdecydowanie emocji w tym meczu nie brakowało. Chelsea stoi w trudnej, ale nie beznadziejnej sytuacji. Rewanż już 22.05.2008, na który serdecznie wszystkich zapraszam.
Wywiad z bohaterem Liverpoolu - Deco
Specjalnie dla naszej gazety zaraz po meczu z Chelsea, krótkiego wywiadu udzielił strzelec dwóch bramek dla The Reds, Deco.
Jak się czujesz jako bohater całego Liverpoolu?
-Nie czuję się na pewno bohaterem. Nie ja wygrałem ten mecz tylko zrobiła to drużyna.
W sumie łatwo wam się grało, a przed meczem więcej szans dostawała Chelsea?
-Wcale nie było łatwo. Może to tak wyglądało, ale mecz był bardzo trudny. Wygraliśmy zasłużenie i z tego należy sie cieszyć.
Czy Liverpool jest już w finale Ligi Mistrzów?
-Absolutnie nie. Teraz gramy na wyjeździe i wszystko jest możliwe. Skoro my potrafiliśmy strzelić dwa gole, to niby czemu Chelsea nie może tego zrobić? Wszystko może się zdarzyć, choć na pewno jesteśmy w dobrej sytuacji.
Drugi gol to wspaniała Twoja akcja i błąd Petra Cecha?
-Tak wspaniale udało mi się przejść zarówno Robbena i Maldiniego. Uderzyłem i jest bramka. Cieszy mnie to bardzo.
Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w kolejnym meczu.
-Dziękuję.
Ostatnio zmieniony przez KoRn dnia Wto 15:07, 20 Maj 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|