Bernd Schuster (2007-2008)

Arktos

Bernd Schuster

Bernd Schuster (ur. 22 grudnia 1959 w Augsburgu) – były piłkarz niemiecki występujący na pozycji pomocnika i trener piłkarski.

Karierę zawodową zaczynał w FC Köln. 22 maja 1979 roku debiutował w drużynie narodowej, w meczu z Irlandią. Jako trener pracował w Fortunie Köln, FC Köln, hiszpańskich CD Xerez, Levante, ukraińskim Szachtarze Donieck. W 2005 roku objął hiszpańskie Getafe CF. Dwa lata później, w lipcu 2007 roku stał się trenerem Realu Madryt. Na tym stanowisku zastąpił Fabia Capella, który z klubem z Madrytu zdobył Mistrzostwo Hiszpanii. Prezentacja Niemca odbyła się 9 lipca 2007r. na Estadio Santiago Bernabéu.
[link widoczny dla zalogowanych]

KoRn · Gość

Facet jest mało przewidywalny. Czasami naprawdę mam wrażenie, że jest człowiekiem, który nie zdaje sobie sprawy z tego iż prowadzi wielki Real Madryt !! Jak zaczął jakiś czas grać dwoma defensywnymi pomocnikami to naprawdę mnie wkurzył totalnie. Teraz widać, że powoli wykreował już pierwszą jedenastkę !! Tylko jedna zmiana musi w niej nastąpić Heinze za Marcelo i będzie super Very Happy

rowze

nie lubię ale szanuje osobiście wole Capello ale to tylko moje zdanie
Capello był lepszy i to o wiele miał głowę do dobrych zmian.I jeszcze coś jesli w tamtym sezonie real grał słabo ale wygrywał w tym gra dobrze i przegrywa np mecz z roma to ja wole Capello bo liczy sie tylko wygrana bo za kilka lat nikt nie będzie pamiętał ze real grał dobrze ale przegrywał

KoRn · Gość

[*][*][*][*] Schuster odejdź i nie wracaj - Rowze Capello to o niebo lepszy trener !!

Arktos

No to co teraz Schuster pokazuje mówi nam dużo do myślenia mam nadzieje że w następnym meczu z Recreativo jak go przegramy to będzie koniec...

KoRn · Gość

Narazie Schuster uratował głowę Very Happy

!! Mam nadzieję, że zmądrzeje raz na zawsze !! Przecież Real musi grać ofensywnie !! Jak Real gra ofensywnie to i wygrywa !! Skład w meczu z Espanyolem był już w miarę ok !! Nie wiem czy Real musi wtopić dwa trzy mecze, aby on od czasu do czasu zrozumiał, że Diarra i Gago grac razem nie mogą. To samo było na początku sezonu. Też nie poszedł mecz w Bremie i wreszcie zrozumiał, że Real tak grać nie może. Oby wreszcie zrozumiał to na zawsze Very Happy

Tercian · Wysłany: Nie 17:14, 09 Mar 2008 Temat postu:

Przydałaby się zmiana, ale jak będziemy zmieniać co sezon trenera to gówno zdziałamy, a jeżeli doszłoby już do zmiany trenera to niby Realem interesuje sie Murinho Razz

Mało jest trenerów którzy w pierwszym sezonie wygrywają wszystko Razz

Ja wieże w Schustera

martysek · Wysłany: Nie 17:47, 09 Mar 2008 Temat postu:

najdłuższy trener realu obejmował ten zażąd chyba przez 16 lat prosze mie poprawić jeżeli źle mówię co mówi samo za siebie a Sir Alex Ferguson ile lat pracuje z manu coś koło 22 lat

KoRn · Gość

Po prostu jeżeli tak jak mówię zrozumie, że Real musi grać ofensywny futbol to Real będzie wygrywał. On ma takie napady, nie wiem z czego to wynika !! Ma napad, ze kilka spotkań wystawia Diarrę i Gago !! Po jakimś czasie mu to przechodzi. Ja mam nadzieję, że przeszło mu raz na zawsze Very Happy

r_rm · Wysłany: Czw 11:09, 27 Mar 2008 Temat postu:

Schuter nie daje se rady w Realu ra def. jak w etafe a to nie o samo powinien odjsc i na nastepne 20 lat Jose!

Crash · Wysłany: Czw 13:01, 27 Mar 2008 Temat postu:

Problem w tym że Schuster nie gra ani ofensywnie ani defensywnie. Jega styl gry jest neutralny

r_rm · Wysłany: Czw 20:45, 27 Mar 2008 Temat postu:

nie mi sie wydaje ze on gra bardziej def. jak gral 2 def. pomocnikami to byl koszmar nic sie nie dzialo masakra....

Crash · Wysłany: Pią 7:22, 28 Mar 2008 Temat postu:

Wtedy jak graliśmy dwoma def. to Diarra był typowym defensywnym pom. a Gago starał się rozgrywać.

r_rm · Wysłany: Pią 7:28, 28 Mar 2008 Temat postu:

problem w tym ze Gago nie potrafil wtedy za bardzo rozgrywac teraz juz mu JAKOS idzie ale duzo mu brakuje do takiego VdV

Crash · Wysłany: Pią 7:29, 28 Mar 2008 Temat postu:

Noooo. Schuster nie potrafi korzystać z najsilniejszego składu. Gdy wszyscy są zdrowi to zawsze jakiś eksperyment przyjdzie mu do glowy