r_rm
Moderator
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4028
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdansk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:02, 07 Sie 2008 Temat postu: Wisła gromi, teraz czas na Barce !! |
|
|
Piłkarze Wisły Kraków po porażce w pierwszym meczu II rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów z Beitarem Jerozolima 1:2, w rewanżu przed własną publicznością nie dali rywalowi żadnych szans, wygrywając z mistrzem Izraela aż 5:0 (3:0). Teraz na drodze "Białej Gwiazdy" stanie FC Barcelona!
Mecz nie mógł się rozpocząć lepiej dla Wisły Kraków. Mistrzowie Polski od początku przejęli inicjatywę, ale dopiero w 8. minucie stworzyli pierwszą niebezpieczną sytuację. Na 22. metrze przed bramką Beitaru powstrzymany został jednak przez Dereka Boatenga Tomas Jirsak i sędzia podyktował rzut wolny. Ten, pięknym strzałem, tuż przy słupku, zamienił na gola Mauro Cantoro. W tym momencie Wisła, wobec porażki w pierwszym meczu 1:2 i bramce strzelonej na wyjeździe, była w III rundzie kwalifikacyjnej LM.
Podopieczni Macieja Skorży ruszyli za ciosem. W 14. minucie w dobrej sytuacji był Wojciech Łobodziński, ale jego strzał z 13 metrów zablokowali obrońcy Beitaru. Za moment w zamieszaniu podbramkowym szczęścia próbował Rafał Boguski.
W 16. minucie kąśliwie z 20 metrów uderzał z kolei Junior Diaz, ale tym razem Tvrtko Kale, chorwacki bramkarz Beitaru, był na posterunku.
Po kolejnych dwóch minutach ładna akcja braci Brożków zakończona strzałem Jirsaka. Bramkarz Beitaru znów lepszy.
W 24. minucie kolejna składna akcja Wisły. Kiedy w dobrej sytuacji Marcin Baszczyński składał się do strzału, został sfaulowany w polu karnym przez, mającego już na swoim koncie żółtą kartkę Idana Tala. Sędzia bez wahania - mimo protestów piłkarzy Beitaru - podyktował rzut karny. Ten pewnie na gola zamienił brazylijski obrońca "Białej Gwiazdy" - Cleber.
W 30. minucie pierwszy strzał na bramkę Mariusza Pawełka oddali goście, a konkretnie bohater sprzed tygodnia - Aviram Baruchyan. Polski bramkarz miał nieco kłopotów, ale ostatecznie piłka wylądowała w jego rękach.
W 36. minucie znakomicie przejęcie piłki przez Clebera w środkowej strefie boiska. Piłka trafiła do Boguskiego, który od razu - znakomitym podaniem - uruchomił Pawła Brożka, a ten nie zmarnował sytuacji sam na sam z Kale.
Dwie minuty przed upływem regulaminowego czasu w pierwszej odsłonie groźnie strzelał głową - z 7 metrów - na bramkę Wisły Urugwajczyk Sebastian Abreu.
Po zmianie stron do śmielszych ataków ruszyli goście. Dwukrotnie w dobrej sytuacji znajdował się Abreu, ale najpierw uprzedził go Junior Diaz, a następnie po tym, jak uprzedził Clebera, strzelił z bliska bardzo niecelnie.
W 57. minucie to jednak Wisła strzeliła czwartego już gola. Znakomitą asystą - przewrotką - popisał się Łobodziński, a piłkę do bramki Beitaru skierował Junior Diaz.
Trzy minuty później wiślacy przeprowadzili bardzo ładną kombinacyjną akcję, której jednak nie był w stanie celnym strzałem wykończyć Boguski. A stał on na 6. metrze.
W 66. minucie było bardzo groźnie pod bramką mistrza Polski. Najpierw strzał głową Abreu trafił w nogę piotra Brożka, myląc Pawełka, a po chwili dobitka Baraka Itzhaki na pustą bramkę z 5 metrów przeszła nad poprzeczką.
W 70. minucie groźnie na bramkę Kale, ale minimalnie niecelnie strzelał Boguski. Za moment ten sam piłkarz sprytnym strzałem z rzutu wolnego próbował pokonać chorwackiego golkipera, ale ten wykazał się znakomitym refleksem.
W 74. minucie Piotr Brożek strzałem z połowy boiska próbował przelobować Kale, ale bramkarz Beitaru w ostatniej chwili wybił futbolówkę na rzut rożny.
Zwieńczeniem doskonałej gry Wisły w tym meczu był gol Andrzeja Niedzielana w 88. minucie spotkanie. Teraz na mistrza Polski czekać będzie FC Barcelona, a stawką awans do fazy grupowej LM.
Wisła Kraków - Beitar Jerozolima 5:0 (3:0)
Bramki: Mauro Cantoro (9), Cleber (25-karny), Paweł Brożek (36), Junior Diaz (57), Andrzej Niedzielan (8.
Żółte kartki: Paweł Brożek, Mauro Cantoro, Piotr Brożek - Idan Tal, Tomer Ben-Yosef, Barak Itzhaki, Sebastian Abreu, Dario Fernandez.
Sędziował: Nuno Pereira Gomes (Portugalia).
Widzów: 12 000.
Post został pochwalony 0 razy
|
|